Jeden z najpiękniejszych wschodów, jakie widziałem w górach!
Surowy krajobraz Południowego Synaju za dnia nie robi oszałamiającego wrażenia. Góry, palące słońce, piach i pustynny pył... ale tuż przed i po wschodzie dzieje się MAGIA! Światło wschodzącego słońca, zmiękczone pustynnym pyłem wręcz rozpala pomarańczowe szczyty potęgując doznania. Zdjęcia nie w pełni oddają klimat tamtych chwil. Stojąc tam naprawdę miałem wrażenie, że wszystko dookoła płonie! No, może tylko temperatura na to nie wskazywała, bo było blisko zera. Taki show trwał zaledwie kilka minut... Potem już tylko camelini i Beduini, a po zejściu w doliny +40 stopni :)
Góra Synaj (Gebel Musa) 2285 m n.p.m. Kwiecień 2024 r.











Copyright © Dominik Sadowski / Fotografia krajobrazowa / reportaż